CA

ZWROTY ZA ZAKUPY W INTERNECIE!!!

Zwroty za zakupy w internecie! Korzystaj! Zgarnij początkowy bonus! https://www.refunder.pl/zapros/58d32b62c6017

czwartek, 8 grudnia 2022

Jak to było z tą rządową premią?

 

Epopeja polsko-indiańska (3 część specjalna)

 W KRAINIE PISUANGÓW i PLATFORÓW III

Wielkimi krokami zbliżał się indiański Indial w San Escobar (odpowiednik dzisiejszego Mundialu), na którym nie mogło zabraknąć reprezentantów plemienia Pisuangów i Platforów. Na indialu grało się w tak zwanego misjonarza, a gra miała swój początek na dalekim południu, gdzie grupa Indian zabiła hiszpańskiego misjonarza, a potem zaczęła kopać jego odciętą głowę. Gra błyskawicznie zdobyła wielką popularność, a że nie wszyscy mieli okazję zdobyć głowę misjonarza wymyślono inny sposób - okrągły kamień został dokładnie obszyty skórą bizona. Zasady gry były mniej więcej podobne jak w dzisiejszej piłce nożnej, oczywiście nie było spalonego, nie było też sędziego ani varu, a w spornych sytuacjach decyzje podejmowała Rada Starszych złożona z przedstawicieli wszystkich plemion uczestniczących w Indialu. Na czas mistrzostw zakopano wszystkie topory wojenne.

Czytelnikom, którzy nie przeczytali poprzednich dwóch części specjalnych, potrzeba pokrótce wyjaśnić, że plemionami Pisuangów i Platforów zarządzał stary wódz Kaczannoe, który nienawidził wszystkich dookoła. Wodzem, w pełni zależnym od niego, zrobił Klęczące Pióro, który robił wszystko co ten mu kazał. Drugim wodzem został Dwa Języki i oni obaj zarządzali w jego imieniu plemieniem. Pierwszy reprezentował plemię na zewnątrz, a drugi odpowiadał za sprawy wewnątrz plemienne. Ale nic bez zgody i wiedzy Kaczannou. Pomagał im Dwa Lica, który biegał od wigwamu do wigwamu i przedstawiał ludziom co postanowi Rada Starszych. A jeżeli ktoś odważył się narzekać i sprzeciwiać ich woli to wtedy Dwa Lica obgadywał go wśród współplemieńców tak strasznie, że zaszczuty biedak miał dość. By zdobyć poparcie obiecywali ludziom wszystko co ci tylko pragnęli... Całe plemię polowało na bizony, ale podziału mięsa i skór dokonywała Rada Starszych. Dochodziło do tego, że ci co najbardziej popierali ich rządy wcale nie musieli uczestniczyć w polowaniach, bo i tak dostawali swój udział... Ci co nie zgadzali się z tym byli publicznie lżeni i obrażani.

Z okazji zbliżającego się Indialu wódz Dwa Języki spotkał się z drużyną plemienną na czele której stał wódz drużyny Lewa Strzała i wódz taktyczny 711 Fryzur.

- Godnie reprezentujcie nasze plemię - rozpoczął mowę Dwa Języki - żebyśmy z was byli dumni!

- Będzie ciężko - odparł 711 Fryzur - Inne plemiona są bardzo silne, ciężko będzie wyjść nawet z grupy.

- Jeżeli wyjdziecie z grupy - zaczął obiecywać wódz - to dam wam w nagrodę po 30 skór bizonich lub niedźwiedzich i dwa wigwamy pełne mięsa.

- Możemy dostać jakieś gwarancje? - wtrącił się Lewa Strzała.

- Śmiesz wątpić w prawdziwość moich słów? - zdenerował się Dwa Języki.

Lewa Strzała już miał coś odpowiedzieć, ale w ostatniej chwili ugryzł się w język... Sytuację szybko rozładował Broniący Większość Strzałów racząc wszystkich płomiennym uśmiechem...

Spotkanie dobiegło końca, drużyna wyruszyła w podróż do San Escobar, a Dwa Języki powoli wracał do swojego wigwamu.

- Ciamajdy jedne - śmiał się pod nosem - gdzie oni tam wyjdą z grupy, ha ha ha.

Rozpoczął się Indial, nasza drużyna w pierwszym meczu zremisowała z Aztekami, potem wygrała z kolejnym rywalem i w ostatnim meczu przegrała, ale dzięki lepszemu bilansowi zajęła drugie miejsce i jednak wyszła z grupy. Gra naszych, mimo że skuteczna, nie podobała się nikomu. Pojawiły się głosy o mało atrakcyjnej taktyce ustalonej przez wodza 711 Fryzur. Jednak w krainie Pisuangów i Platforów nastała umiarkowana radość, a sami Pisuangowie najbardziej cieszyli się, że z Indialu odpadli znienawidzeni przez nich Apacze. Kolejną przeszkodą miało być plemię, które wygrało poprzedni Indial. Szanse naszych były znikome...

Wieść o sukcesie szybko dotarła do wioski Pisuangów i Platforów...

- Co teraz zrobisz? - śmiał się Sasinka Tatanka, który akurat przebywał w wigwamie Dwóch Języków

- Muszę coś wymyślić. Trzeba będzie wszystkich wysłać na polowanie, niech te skóry się znajdą!

- To się nie uda... Ludzie sami skór nie mają, nikt ich nam nie chce sprzedać, bo nie mamy czym zapłacić... Bizony też zaczęły nas omijać szerokim łukiem... Głód i chłód zaczyna zaglądać wszystkim w oczy.

- Nie wyglądasz na głodnego...

- No ja nie, ty nie, Kaczonnoe też nie, ale ludzie tak i są źli.

- Trzeba będzie znowu coś im obiecać...

- To nic nie da, zaczynają kumać, że nasze obiecanki to cacanki. Wielu otwarcie opowiada się za Tuskarem.

- A co na to Kaczannoe?

- Bredzi coś, że on nie wiedział, że jest tak źle. A ty jeszcze obiecujesz te hojne nagrody...

- Odwołam to... Wyprę się!

- Jak to?

- Była przy tym tylko drużyna... Jak będą domagać się nagrody to rozpuści się wieść, że są chciwi i pazerni! Już to trzeba zrobić zanim wrócą z San Escobar! Ludzie ich zlinczują nie nas, przecież wiedzą, że i tak oni mają lepiej niż przeciętny mieszkaniec naszej wioski... Tak zrobimy, wołaj szybko Dwa Lica, niech działa!

Wieść o obietnicy wodza przeciekła jednak do mieszkańców wioski, Dwa Lica nie próżnował, biegał od wigwamu do wigwamu i szczuł wszystkich na piłkarzy...

- Po co Lewej Strzale i innym kolejne skóry? Przecież i tak mają ich bez liku! Lewa Strzała jeszcze podczas gry u Apaczów zarobił tyle, że jego squaw może codziennie w innej chodzić! Za wynik na Indialu dostaną przecież skóry od Indiańskiego Związku Gry w Misjonarza! Są pazerni i chciwi!

Wkrótce do gry wkroczył sam Kaczannoe zwołując zebranie Rady Starszych na które zaproszeni zostali najważniejsi Pisuangowie.

- Dlaczego mnie okłamujecie? - rozpoczął wódz naczelny mlaskając co drugie, trzecie słowo - Skór brakuje, mięsa brakuje! A mówiliście, że wszystko jest!

W wigwamie narad zapadła grobowa cisza, dopiero po dłuższej chwili odezwał się Pusty Dzban...

- Wodzu! To wszystko przez Tuskara!

- Przestań głupcze! - wrzasnął Kaczannoe - ty faktycznie masz jakąś obsesję na jego punkcie! Poza tym kwestia: wina Tuskara, należy do mnie! Niestety, po latach naszych rządów nie wszystko już możemy zwalić na niego...

- Wodzu! - wtrącił się Dwa Lica - Ciemny lud wszystko kupi!

- Już nie, już nie... Co za króliczy bobek obiecał naszym graczom nagrodę?!

- Wodzu! - odezwał się ze skruchą Dwa Języki - To ja tak bezmyślnie chlapnąłem. Nikt nie wierzył, że mogą wyjść z grupy! Ale już to odkręcamy, wyjdzie na to, że gracze są pazerni i chciwi, napuściliśmy na nich społeczeństwo, a to potrafimy najlepiej!

- Co ze skórami i mięsem dla ludzi? Nie mają w co się odziać, nie mają z czego zrobić wigwamów, nie mają co jeść! Klęczące Pióro ty żyjesz?

- Zamknij się ty oszuście! Nie dam się więcej nabrać! - zaczął krzyczeć zaczepiony.

- Że co?

- Oj, przepraszam... Zamyśliłem się na chwilę, myślałem że znowu ktoś podszedł pod wigwam i udaje wodza innego plemienia.

- A ty mu wszystkie tajemnice plemienne zdradziłeś - śmiał się Brzydki Bizon.

- Ja się uczę, ja się cały czas uczę! Mam plan! Skoro bizonów nie ma, a jeleni jak na lekarstwo to musimy przenieść wioskę!

- Gdzie niby?

- Apacze mają mnóstwo mięsa i skór, przenieśmy się w ich pobliże...

- Nigdy! - krzyknął Pyskata Tarcza, a momentalnie wtórował mu Pusty Dzban - Dzieci nam zaczną apaczyć!

- Wy tępe bawole zady! - zdenerwował się Kaczannoe - myślicie, że Apacze pozwolą nam bezkarnie polować na swoich terenach łowieckich?!

- Trwa indial - wtrącił się Słabe Żebro - w tym czasie nie mogą wykopać toporów wojennych...

- Nie... To bez sensu - marudził Kaczannoe - Macie do jutra wymyśleć skąd wziąć mięso i skóry! Wynocha!

- Może by tak... - zaczął nieśmiało Ociężały Suseł - Poprosić Tuskara, żeby załatwił pożyczkę mięsną od Apaczów lub innych plemion?

- Milcz! Precz mi stąd wszyscy!

Wyszli jak struci, doskonale zdawali sobie sprawę, że doprowadzili plemię do ruiny. Zaczynało brakować niemal wszystkiego. Popierająca ich jeszcze część plemienia (Pisuangowie) nie chciała polować, czekała na to, żeby wszystko dostać od rządzących, z kolei pozostała część (Platforowie) nie chciała dłużej być frajerami, co wszystkich utrzymują. Dlatego spora grupa polowała z Apaczami i Komanczami, pozostali zaś we własnym zakresie - po kryjomu, żeby lwia część zdobyczy nie padła ofiarą pasożytniczej części społeczeństwa.

Tymczasem drużyna plemienna przegrała kolejny mecz z aktualnymi mistrzami prerii, prezentując jednak znacznie lepszą grę niż wcześniej - nawet Zielony Podawacz zaczął grać w końcu na miarę oczekiwań, ale nikogo już to nie obchodziło, bo wszyscy - za sprawą doskonałej propagandy Dwóch Lic - mieli ich za chciwych i pazernych.

JEŻELI SPODOBAŁ CI SIĘ KLIMAT POWIEŚCI TO - więcej części znajdziesz na http://limmberro.blogspot.com



środa, 14 lipca 2021

Euro 2020 - Co się działo po pierwszym golu?

Postanowiliśmy sprawdzić co działo się po strzeleniu pierwszego gola w meczu... Okazało się, że pierwsza bramka miała kluczowe znaczenie, bowiem aż 75% spotkań skończyło się zwycięstwem drużyny otwierającej wynik. Zdarzała się jednak i tak, że drużyna wychodząca jako pierwsza na prowadzenie przegrywała pojedynek.

Drużyna zdobywa pierwsza gola i wygrywa mecz: 38 razy - 74,51%

W dorobek ten wliczone zostały także dogrywki i karne, odpowiednio: 1 i 3 razy.

Drużyna zdobywa pierwsza gola i przegrywa spotkanie: 5 razy - 9,80 %

W dorobek ten wliczono również dogrywki i karne, odpowiednio: 2 i 1.

Drużyna zdobywa pierwsza gola i remisuje mecz: 6 razy - 11,76%

W grę wchodziły tylko rozgrywki grupowe.

Mecz zakończył się bezbramkowym remisem - 2 razy - 3,92%

W grę wchodziły tylko rozgrywki grupowe.


wtorek, 13 lipca 2021

Karne - koszmar Anglików

Anglicy po raz kolejny na wielkim turnieju przegrali w konkursie rzutów karnych, tym razem bolało to jeszcze bardziej, bo działo się to w finale Euro i dodatkowo na własnym stadionie.

Angielski koszmar zaczął się w 1990 roku i od tego czasu dziewięć razy synowie Albionu mierzyli się z rywalami w strzelaniu "jedenastek" - aż siedmiokrotnie polegli.

1990 - w półfinale MŚ przegrali z Niemcami 3-4 (zawiedli Pearce i Waddle)

1996 - w ćwierćfinale ME pokonali Hiszpanów 4-2, by w półfinale ulec Niemcom 5-6 (Southgate)

1998 - w 1/8 finału MŚ przegrali z Argentyną 3-4 (Batty, Ince)

2004 - w ćwierćfinale ME przegrali z Portugalią 5-6 (Beckham, Vassel)

2006 - w ćwierćfinale MŚ przegrali z Portugalią 1-3 (Carragher, Gerrard, Lampard)

2012 - w ćwierćfinale ME przegrali z Włochami 2-4 (A.Cole, Young)

2018 - w 1/8 finału MŚ wygrali z Kolumbią 4-3 (Henderson) - warto dodać, że Rashford wykorzystał swojego karnego.

2020 - w finale ME przegrali z Włochami 2-3 (Rashford, Saka, Sancho)

poniedziałek, 12 lipca 2021

Jedenastka Euro 2020!!!

BRAMKARZ: DONNARUMMA (WŁOCHY)

OBROŃCY: CHIELLINI (WŁOCHY), MAGUIRE (ANGLIA), BONUCCI (WŁOCHY), SPINAZOLLA (WŁOCHY)

POMOCNICY: HOJBJERG (DANIA), PEDRI (HISZPANIA), JORGINHO (WŁOCHY), STERLING (ANGLIA)

NAPASTNICY: CHIESA (WŁOCHY), SCHICK (CZECHY) lub RONALDO (PORTUGALIA)


Ronaldo i Schick królami strzelców

Mistrzostwa Europy nie wyłoniły samodzielnego króla strzelców, Portugalczyk Ronaldo odpadł już w 1/8 finału, a Czech Schick w ćwierćfinale. Anglik Kane miał szansę w finale by przynajmniej dołączyć do liderów, ale nie miał zbytnio okazji by to zrobić. Co ciekawe aż 11 razy na tym Euro padły gole samobójcze, co dało różnym żartownisiom okazje do tworzenia memów, że królem strzelców został... gol samobójczy.


5 - Ronaldo (PORTUGALIA), Schick (CZECHY)

4 - Benzema (FRANCJA), Forsberg (SZWECJA), Kane (ANGLIA), Lukaku (BELGIA)

3 - Dolberg (DANIA), Lewandowski (POLSKA), Morata (HISZPANIA), Seferovic, Shaqiri (SZWAJCARIA), Sterling (ANGLIA), Wijnaldum (HOLANDIA)


Włochy mistrzami Europy

Kibice obejrzeli wspaniałe widowisko, Włosi w rzutach karnych okazali się lepsi i zostali mistrzami Europy! Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla Anglików, bowiem już w 2 minucie objęli prowadzenie po strzale Shawa. Bramka ta na długo ustawiła przebieg meczu, Włosi zostali wybici z rytmu, a Anglicy mogli grać spokojnie i kontrolować przebieg zdarzeń na boisku. W miarę upływu czasu piłkarze "Squadra Azzurra" poczynali sobie jednak coraz śmielej, aż wreszcie w 67 minucie Bonucci z bliska wepchnął piłkę do siatki. Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu, a w rzutach karnych lepsi okazali się podopieczni Manciniego. Po stronie włoskiej pomylili się Belotti i Jorginho, a wśród rywali Rashford, Sancho i Saka.

WŁOCHY - ANGLIA 1-1 (0-1, 1-0, 0-0), karne 3-2

Gole: Bonucci 67 - Shaw 2.

niedziela, 11 lipca 2021

Pożegnanie ze Szpakowskim

Dariusza Szpakowskiego wszyscy znają od lat... Osobiście kiedyś go lubiłem, choć za komuny nie miał za bardzo konkurencji, ale z biegiem czasu stawał się coraz bardziej męczący, przynudzał, zrzędził, nie rozwijał się... Najgorsze było to, że nie wnosił nic nowego, słuchając go słyszałem to co wcześniej przeczytałem w gazetach (tak... nie zawsze był internet), druga sprawa to pojawienie się młodszej, zdolniejszej konkurencji.

Ale mimo wszystkich tych wad, skoro już pozwolono mu na to, żeby dalej komentował mecze piłki nożnej to powinno mu się pozwolić pożegnać z widzami właśnie podczas finału Euro! Każdy by to jeszcze raz zniósł, zwłaszcza wiedząc, że to już po raz ostatni. To się Szpakowi zwyczajnie należało, jak psu buda!

Poniżej wyrywkowo wybrane zabawne wpadki Pana Dariusza...


- Hajto puścił Bąka lewą stroną.

- Baros cofnął się do przodu.

- Wszyscy Chorwaci są na swoim polu karnym lub w jego obrębie.

- Włodek Smolarek krąży jak elektron koło jądra Zbyszka Bońka.

- Xabi Allonso słynący z atomowego napędu.

- Do końca spotkania piętnaście minut, z sekundami… Teraz już dokładnie szesnaście.

- Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz.

- Ma dużą wytrzymałość szybkościową, znaczy się jest wytrzymały i szybki.

- A to na państwa ekranach bracia bliźniacy Frank i Ronald de Boerowie, z których większość gra w Barcelonie.)

- Duńczycy zachwycali wtedy swoją grą świat i całą Europę.

- I znowu niecelne trafienie!

- Johann Cruyff dokonywał bardziej zmian taktycznych niż zmieniających taktykę zespołu.

- Dellas już jest dla Greków bogiem, ale gdyby wykorzystał tę sytuację na pewno awansowałby w tej hierarchii.

- Mirosław Trzeciak zdobył bramkę po indywidualnej akcji całego zespołu.

- Do tej fazy, w której przegrywający przegrywa mamy jeszcze trochę czasu.

- Popatrzymy wspólnie z telewizorami, jak koszykarze Zeptera zdobywali mistrzostwo Polski.

- Piłka przeszła dwa metry między spojeniem słupka z poprzeczką.

- Pierwszy kwadrans, a właściwie to osiemnasta minuta.

- Sędzia sygnalizował spalony, ale chyba bardziej sygnalizował rękę…

czwartek, 8 lipca 2021

Czerczesow zwolniony

Stanisław Czerczesow został zwolniony ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Rosji, która zaliczyła nieudane mistrzostwa Europy nie wychodząc z grupy. Czerczesow był trenerem Rosjan od 2016, po drodze zaliczając niezwykle udane mistrzostwa świata (dotarcie do ćwierćfinału i odpadnięcie dopiero w karnych z Chorwacją). W Polsce Rosjanin jest znany przede wszystkim z pracy w Legii Warszawa.

Istotny wpływ na losy Czerczesowa miał Władimir Putin, który powiedział, że reprezentacja potrzebuje zmian i to dało działaczom bodziec do działania. Już rozpoczęły się spekulacje kto obejmie stery "Sbornej", dziennikarze wymieniają m.in. Joachima Loewa, Vladimira Petkovicia i Andre Villas-Boasa.

Awans po kontrowersjach

Anglicy dopięli swego i awansowali do finału, ale bez kontrowersji się nie odbyło. W 104 minucie sędzia podyktował rzut karny po rzekomym faulu na Sterlingu, sytuacja była delikatnie mówiąc sporo naciągana i na takim etapie jak półfinał Euro nie powinno tak się stać. "Jedenastkę" strzelał Kane, duński bramkarz zdołał odbić piłkę, ale był bezradny wobec dobitki angielskiego kapitana. 

W regulaminowym czasie pierwsi prowadzenie objęli Duńczycy po golu Darmsgaarda w 30 minucie, Anglicy doprowadzili do wyrównania jeszcze w pierwszej połowie za sprawą samobója Kjaera.

W niedzielnym finale Anglia zmierzy się z Włochami i bez wątpienia będzie to najtrudniejszy mecz dla piłkarzy "Albionu". Zderzenie dwóch filozofii futbolu, Włosi grają na tym Euro chyba najatrakcyjniejszą piłkę, są kreatywni i zabójczo skuteczni w ataku i do tego dobrze bronią. Anglicy stracili na tym turnieju tylko jednego gola, grają jednak dość nudnie, ale też skutecznie. Na wyrachowanych Włochów muszą chyba wymyślić coś lepszego by wygrać Euro.

ANGLIA - DANIA 2-1 (1-1, 0-0, 1-0), po dogrywce

Gole: Kjaer 39 samobójcza, Kane 104 - Damsgaard 30. 

środa, 7 lipca 2021

Włosi w finale

Włosi okazali się lepsi w konkursie rzutów karnych i awansowali do finału, gdzie zagrają ze zwycięzcą meczu Anglia - Dania. W regulaminowym czasie najpierw prowadzenie objęli piłkarze Roberto Manciniego po strzale Chiesy w 60 minucie, po dwudziestu minutach wyrównał Morata. Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. "Jedenastki" lepiej egzekwowała "Squadra Azzurra, z Włochów pomylił się Locatelli, a z Hiszpanów Olmo i Morata.

WŁOCHY - HISZPANIA 1-1 (0-0, 1-1, 0-0), karne 4-2.

Gole: Chiesa 60 - Morata 80.

poniedziałek, 5 lipca 2021

Szanse półfinalistów wg Superkomputera

Superkomputer ocenił szanse półfinalistów na końcowy triumf:

WŁOCHY - 39,4%

ANGLIA - 29,5%

HISZPANIA - 22,8%

DANIA - 8,3%


Nasza redakcja dokonała analizy bez ... superkomputera:

WŁOCHY - 38,7%

ANGLIA - 36,8%

HISZPANIA - 17,6%

DANIA - 6,9%

Klasyfikacja strzelców po 1/4 finału

Najlepsi do tej pory strzelcy Euro 2020 pojechali już do domu... Czy ktoś inny zostanie królem strzelców? Największe szanse na to mają zdobywcy trzech goli: Anglicy Kane i Sterling oraz Duńczyk Dolberg, ale w grze zostają też zawodnicy mający na koncie dwa trafienia: czterech Włochów, dwóch Duńczyków i trzech Hiszpanów. A może odpali ktoś całkiem inny? Scenariuszy jest wiele, piłkarze mają maksymalnie dwa mecze do poprawienia swoich zdobyczy strzeleckich...

5 - Ronaldo (PORTUGALIA), Schick (CZECHY)

4 - Benzema (FRANCJA), Forsberg (SZWECJA), Lukaku (BELGIA)

3 - Dolberg (DANIA), Kane, Sterling (ANGLIA), Lewandowski (POLSKA), Seferovic, Shaqiri (SZWAJCARIA), Wijnaldum (HOLANDIA)

2 - Depay, Dumfries (HOLANDIA), Havertz (NIEMCY), T. Hazard (BELGIA), Immobile, Insigne, Locatelli, Pessina (WŁOCHY), Jaremczuk, Jarmolenko (UKRAINA), Maehle, Poulsen (DANIA), Morata, Sarabia, Torres (HISZPANIA), Perisic (CHORWACJA)