Sunderland przy okazji gra też o swój cel, czyli utrzymanie w Premier League. Po dzisiejszej wiktorii piłkarze Gusa Poyeta tracą tylko trzy punkty do znajdującego się na bezpiecznej pozycji drużyny Norwich (jutro mecz z Liverpoolem). Właśnie The Reds powinni być najbardziej wdzięczni ekipie z Sunderlandu, bowiem ich poświęcenie i wyrwanie punktów faworytom wydatnie przybliżyło Liverpool do tytułu mistrzowskiego.
Matti Borelli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz