Euro 2016 - Z podniesioną głową

POLSKA - PORTUGALIA 1-1 (1-1, 0-0), karne 3-5

1-0 Lewandowski 2, 1-1 Renato Samches 33

Sędziował: Felix Brych (Niemcy)

Żółte kartki: Glik, Jędrzejczyk, Kapustka - W. Carvalho, A. Silva

Widzów: 63000

Skład Polski: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Błaszczykowski, Krychowiak, Mączyński (97 Jodłowiec), Grosicki (82 Kapustka) - Milik, Lewandowski.

Zakończyła się przygoda reprezentacji Polski na francuskich mistrzostwach... Naprawdę niewiele brakowało byśmy awansowali do półfinału. Piłkarze wyselekcjonowani przez Adama Nawałkę pokazali, że mogą rywalizować jak równi z równym z każdą drużyną w Europie. Odpadli dopiero po rzutach karnych, które zawsze są trochę loterią i z pewnością mogą wracać do ojczyzny z podniesionymi głowami.

Zaczęło się wybornie dla Polski, bo już w 2 minucie na prowadzenie wyprowadził nas kapitan Robert Lewandowski. Bramka zdobyta w 100 sekundzie jest drugą najszybszą w historii mistrzostw Europy. Niestety w 33 minucie portugalski talent Renato Sanches wspaniałym uderzeniem doprowadził do wyrównania, piłka odbiła się po drodze od Krychowiaka. Obie drużyny grały z dużym wzajemnym respektem i obie nie zamierzały się do końca okrywać. W efekcie regulaminowy czas gry i dogrywka nie przyniosły już więcej goli. O wszystkim zadecydował konkurs rzutów karnych... W czwartej kolejce jedenastek pomylił się Błaszczykowski i do półfinału awansowali Portugalczycy.