WALIA - BELGIA 3-1 (1-1)
0-1 Nainggolan 13, 1-1 Williams 30, 2-1 Robson-Kanu 50, 3-1 Vokes 85
Faworyzowana Belgia poległa w starciu z Walią, która już w środę zmierzy się w półfinale z Portugalią. Jest to wielki sukces walijskiego futbolu - pierwszy raz na mistrzostwach Europy i od razu półfinał, z szansami nawet na finał, bo z taką grą Walię stać na pokonanie Portugalczyków.
Na pierwszego gola w tym spotkaniu nie trzeba było długo czekać, już w 13 minucie kapitalnym strzałem zza pola karnego popisał się Nainggolan i Hennessey musiał wyciągać piłkę z bramki. Walijczycy ruszyli do odrabiania strat i cel osiągnęli w 30 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Williams głową skierował piłkę do siatki. Na początku drugiej połowy Robson_Kanu ośmieszył belgijską obronę, spokojnie obracając się w polu karnym pewnym strzałem pokonał Courtoisa. Przewaga Belgów rosła, ale nie przyniosło to spodziewanych rezultatów, a w końcówce meczu Walijczycy podwyższyli wynik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz