Cracovia Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-1 (0-0)
Bramka: Pawela 58.
Krakowianie fatalnie rozpoczęli rundę finałową w grupie spadkowej. Podopieczni trenera Wojciecha Stawowego na własnym stadionie musieli byli uznać wyższość Podbeskidzia. Różnica w tabeli między obu drużynami stopniała zaledwie do jednego punktu!
Bielszczanie odnieśli trzecie z rzędu wyjazdowe zwycięstwo! Piłkarze Leszka Ojrzyńskiego są nie pokonani od pięciu kolejek.
Podbeskidzie zagrało tak jak lubi, uważnie w defensywie, czyhając na okazje do kontrataków. W 58 minucie goście objęli prowadzenie i zamurowali dostęp na własnej bramki. Obie drużyny miały kilka okazji do strzelenia gola, ale zabrakło skuteczności.
Matti Borelli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz