Jagiellonia Białystok nie umie grać przeciwko Wiśle Płock... Drugi mecz białostoczan z tym zespołem i druga porażka (tym razem 1-2, w Płocku 0-1). Lider z Podlasia utrzymał jednak fotel lidera, bowiem porażki doznała także gdańska Lechia (w Kielcach uległa Koronie 0-2).
Dzisiejszy mecz w Białymstoku był zarazem starciem najdłużej pracujących trenerów w klubach aktualnie grających w ekstraklasie (Kaczmarek od czerwca 2012, Probierz od kwietnia 2014). Lepszy okazał się trener beniaminka z Płocka, ale z rundy jesiennej bardziej zadowolony może być trener Jagi (pierwsze miejsce po 20 meczach), z kolei płocczanie aktualnie zajmują dopiero dziesiąte miejsce (mogą je jeszcze stracić, nie zakończyła się bowiem 20 kolejka).
Wpadki czołowej dwójki będzie starała się wykorzystać grupa pościgowa (Legia Warszawa i Lech Poznań, Nieciecza wygrała już swój mecz w piątek). W przypadku zwycięstw zespół mistrza Polski zmniejszy dystans do prowadzących ekip do czterech punktów, lechici do pięciu... Niecieczanie już zredukowali stratę do sześciu punktów.
Najpierw Jaga nie wykorzystała wpadki Lechii, a potem Lech nie wykorzystał wpadki Lechii i Jagi. Mam nadzieję, że dzisiaj Legia też nic nie wykorzysta...................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń