Do sporej sensacji doszło w III rundzie Pucharu Anglii, Liverpool na własnym stadionie tylko zremisował z czwartoligowym Plymouth Argyle 0-0. Zwycięzcę wyłoni dodatkowy mecz. Niemiecki menadżer "The Reds" Jurgen Klopp wystawił na to starcie najmłodszy Liverpool w historii - średnia wieku wyjściowej jedenastki wynosiła niecałe 22 lata.
Dzień wcześniej całkiem skompromitował się inny przedstawiciel Premier League - Bournemouth, który sromotnie przegrał z III ligowym Millwall 0-3.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz