Reprezentacja Polski rozegrała bardzo dobre spotkanie z Holandią, ale ostatecznie wskutek pechowych błędów w defensywie zeszła z boiska pokonana.
Zaczęło się dobrze, bo już w 16 minucie objęliśmy prowadzenie, Piotr Zieliński znakomicie dośrodkował z rzutu rożnego, a Adam Buksa precyzyjną główką skierował piłkę do siatki. Holendrzy wyrównali w 29 minucie, Ako przechwycił futbolówkę po wybiciu Nicoli Zalewskiego i dograł do Gakpo. Prawdopodobnie strzał Holendra wybroniłby Wojciech Szczęsny, ale piłka po rykoszecie od nogi Bartosza Salamona wydatnie zmieniła tor lotu i całkowicie zmyliła polskiego bramkarza.
Po przerwie Holendrzy zepchnęli Polaków do obrony, ale potrafiliśmy przetrwać trudny moment i coraz częściej atakować bramkę rywali. W 83 minucie kolejny błąd Polaków sprawił, że Holandia wyszła na prowadzenie. Salamon nie upilnował Weghorsta, który z bliska zaskoczył Szczęsnego. Warto dodać, że drugą asystę w tym meczu zaliczył obrońca Ake. Nasi do końca próbowali doprowadzić do wyrównania, ale niestety nie udało się.
Podkreślić trzeba, że Polacy oddali więcej celnych strzałów - 7, Holendrzy - 4.
Najbliższe spotkanie Polska rozegra już w najbliższy piątek, kiedy to zmierzymy się z Austrią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz