Naprawdę niewiele brakowało, że faworyzowana Anglia pożegnała się z mistrzostwami! Do remisu, dającego Anglikom nadzieję, doprowadził w końcówce doliczonego czasu Bellingham strzałem przewrotką. Na początku dogrywki Wyspiarze wyszli na prowadzenie i nie oddali go do samego końca.
Słowacy rozegrali znakomite spotkanie, prowadzili od 25 minucie po strzale Schranza, ale zabrakło trochę koncentracji w samej końcówce. Ambitni Słowacy w dogrywce próbowali doprowadzić do wyrównania, ale ta sztuka im się nie udała.
W ćwierćfinale Anglicy zmierzą się z solidnymi Szwajcarami i będą musieli wspiąć się na wyżyny umiejętności by tą przeszkodę pokonać. Być może angielska drużyna rodzi się w bólach by pokazać swój niewątpliwy potencjał dopiero w najważniejszych meczach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz