Widzew Łódź - Cracovia Kraków 2-0 (1-0)
Bramki: Visnakovs 34, Leimonas 85.
Kibice Cracovii nie tak sobie wyobrażali grę swoich pupili w grupie spadkowej... W końcu ich drużyna zaczęła te rozgrywki jako lider! Dwa mecze i Cracovia spadła na 12 miejsce (jeśli jutro Korona Kielce przynajmniej zremisuje w Lubinie to krakowianie spadną na 13), a to trzeba podkreślić pogromcami Craxy nie były jakieś potęgi, ale ostatnia w tabeli drużyna Widzewa Łódź i przedostatnia - jeszcze nie tak dawno - ekipa Podbeskidzia Bielsko-Biała...
Na losy spotkania w Łodzi istotny wpływ miała czerwona kartka dla bramkarza "Pasów" Krzysztofa Pilarza już w 14 minucie... Osłabieni goście nie byli w stanie wywieźć korzystnego rezultatu ze stadionu Widzewa... Sytuacja łodzian, mimo odniesionego zwycięstwa, nadal jest trudna... Do bezpiecznego miejsca tracą już jednak tylko trzy oczka...
Romano Koltonni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz