Bramki: Kierżakow 74 – Lee Keun-hoo 68.
ROSJA: Akinfiejew – Jeszczenko, Ignaszewicz, Bierezucki, Kombarow – Żyrkow (71 Kierżakow), Fajzulin, Głuszakow (72 Dienisow) – Samiedow, Kokorin, Szatow (59 Dzagojew).
KOREA PŁD: Sung-Ryong – Yong, Young-Gwon, Jeong-Ho (72 Seok-Ho), Suk-Young – Sung-Yueng, Kook-Young, Chung-Yung, Ja- Cheol – Heung-Min (84 Bo-Kyung), Chu-Young (56 Keun-Hoo).
Koreańczycy nie byli faworytami tego meczu, przegrywali w sparingach, więc typowano ich do zajęcia miejsca nie dającego awansu z grupy. Rosjanie prowadzeni przez doświadczonego Włocha Fabio Capello nie są zaliczani do faworytów mundialu, ale do wyjścia z grupy - wspólnie z Belgią - na pewno. Na boisku nie było widać większych różnic, Azjaci objęli pierwsi prowadzenie i to Sborna musiała gonić wynik. Oba gole strzelili rezerwowi. Nie najlepiej to spotkanie wspominać będzie rosyjski golkiper, który popełnił spory błąd przy bramce.
Matti Borelli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz