Holandia - Meksyk 2-1 (0-0)
Bramki: Sneijder 88, Huntelaar 90 - dos Santos 48.
HOLANDIA: Cillessen - Verhaegh (56 Depay), Vlaar, de Vrij, Blind - de Jong (9 Martins Indi), Kuyt, Sneijder, Wijnaldum - Robben, van Persie (76 Huntelaar).
MEKSYK: Ochoa - Aguilar, Rodriguez, Marquez, Moreno (46 Reyes), Layun - Herrera, Salcido, Guardado - dos Santos (61 Aquino), Peralta (75 Hernandez).
Holendrzy byli bliscy odpadnięcia, ale w końcówce zabójczą końcówką pokazali swoją moc. Dobrą zmianę dał Huntelaar, który najpierw zaliczył asystę przy bramce Sneijdera, a w doliczonym czasie gry - gdy wszyscy czekali już na dogrywkę - wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Robbenie.
Meksyk w tych mistrzostwach pokazał, że jest ciekawą drużyną, zorientowaną na ofensywny, radosny futbol, więc szkoda trochę, że nie trafił w 1/8 finale na inny zespół.
Matti Borelli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz