CA

ZWROTY ZA ZAKUPY W INTERNECIE!!!

Zwroty za zakupy w internecie! Korzystaj! Zgarnij początkowy bonus! https://www.refunder.pl/zapros/58d32b62c6017

niedziela, 6 lipca 2014

MŚ 2014 - Krul Tim uratował Holandię

Holandia - Kostaryka 0-0 po dogrywce, karne 4-3 (0-0. 0-0)

HOLANDIA: Cillessen (120 Krul) - de Vrij, Vlaar, Martins (106 Huntelaar) - Kuyt, Blond, Sneijder, Wijnaldum - Depay (76 Lens), Van Persie, Robben.

KOSTARYKA: Navas - Gamboa (79 Myrie), Umana, Gonzales, Acosta, Diaz - Bolanos, Tejeda (97 Cubero), Borgers - Ruiz, Campbell (66 Urena).

Chyba nikt nie przewidział przed mistrzostwami, że Kostaryka dojdzie aż tak daleko! Kostarykanie to prawdziwy czarny koń brazylijskiego mundialu! Kto by pomyślał, że Campbell i spółka wyjdą z grupy z Anglikami, Urugwajem i Włochami, a potem dojdą aż do ćwierćfinałów i sprawią tam mnóstwo problemów faworyzowanym Holendrom.

Przed końcem dogrywki trener Luis van Gaal ściągnął z boiska podstawowego bramkarza Cillessena i wprowadził Krula. Widocznie na treningach lepiej sobie radził z obroną rzutów karnych... Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bowiem nowy golkiper obronił dwa rzuty karne i wprowadził Holandię do półfinału! Wcześniej, przez 120 minut, jak natchniony bronił Kostarykańczyk Navas, którego nie potrafił pokonał ani van Persie, ani Robben, ani żaden inny zawodnik Oranje. Navasowi pomogła też poprzeczka i słupek po strzałach Sneijdera. Kostaryka też miała swoje szanse, ale nieporównywalnie mniej... W końcówce dogrywki świetną szansę miał Urena, ale Cillessen był na posterunku.

Matti Borelli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz