GKS Bełchatów – Korona Kielce 2-0 (2-0)
Bramki: Ślusarski 6 karny, Mateusz Mak 15.
BEŁCHATÓW: Malarz – Basta, Baranowski, Telichowski,
Norambuena – Mateusz Mak (90 Wroński), Rachwał (65 Sawala), Baran, Poźniak,
Michał Mak (84 Mójta) – Ślusarski.
KORONA: Cerniauskas – Golański, Malarczyk, Ouattara, Leandro
– Aankour (88 Sobolewski), Pyłypczuk (46 Janota), Markovic, Cebula
(Chiżniczenko), Kiełb – Trytko.
Beniaminek z Bełchatowa potwierdził, że zwycięstwo w Warszawie nie było przypadkowe. Po kolejnym zwycięstwie otwiera ligową tabelę.
Gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie, już w 6 minucie z rzutu karnego bramkę strzelił Ślusarski. Nie minął kwadrans i było już 2-0, Mateusz Mak wykorzystał podanie od brata Michała. Bełchatowianie wkrótce potem powinni strzelić trzeciego gola, ale Ślusarski przegrał pojedynek z kieleckim golkiperem.
Po zmianie stron miejscowi wyraźnie zadowoleni z dwubramkowego prowadzenia nie podkręcali tempa gry, a Korona odważniej zaatakowała dopiero w końcówce, ale nie przyniosło to zamierzonego efektu.
Romano Koltonni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz